„Nie chcę zawodzić widzów. Mam coś takiego, że bardzo ich kocham i bardzo bym chciał, żeby czuli się dobrze z tym, co widzą na scenie, żeby mieli ochotę przede wszystkim wrócić na jakiś spektakl. Jak tak się zdarza, to jest dla mnie największy komplement, największe szczęście”. Tak o swojej pracy opowiada Teresie Droździe reżyser Wojciech Kościelniak. W kolejnym odcinku specjalnym podcastu „Capitol na ucho” można się dowiedzieć, między innymi, dlaczego energia marzeń jest niezbędna do podążania za artystycznymi wyzwaniami, kiedy reżyser zrezygnował z aktorstwa i jak nauczył się całkowicie nowego rzemiosła, co o Wojciechu Kościelniaku mówią artystki i artyści Capitolu oraz jak przebiegała tutaj jego praca, zarówno twórcy jak i dyrektora.
Zapraszamy do posłuchania najnowszego odcinka „Capitolu na ucho”!